Tyszka Jan

Tyszka Jan (1903-1993),   ks. kanonik, doktor, przyjaciel Papieża Tysiąclecia.  Urodził się 18 listopada 1903 roku we wsi Pieńki Żaki jako syn Stanisława i Bronisławy z Tabędzkich – rolników. Mając dziesięć lat przystąpił do I komunii świętej, a następnie do bierzmowania. Przez krótki okres uczęszczał do gminnej szkoły w Andrzejewie, gdzie zaprzyjaźnił się ze Stefanem Wyszyńskim. Stanisław Tyszka posłał syna na prywatne kursy, na których pobierał naukę w latach 1913 – 1915. W lipcu 1914 roku wybuchała I wojna światowa. Rok później Niemcy wkroczyli do Andrzejewa. Wycofujący się Rosjanie spalili wiele wsi, w tym także Pieńki Żaki; pożar doszczętnie strawił zabudowania Tyszków. Pozbawiona dachu nad głową i środków do życia rodzina znalazła schronienie u kuzynów w Załuskach Lipniewie. Tu Jan Tyszka pod kierunkiem wiejskiej nauczycielki kontynuował naukę. W roku 1916 zdał pomyślnie egzamin do Szkoły Handlowej w Łomży i został przyjęty do drugiej klasy. W Łomży po raz drugi los zetknął go ze Stefanem Wyszyńskim. Obaj chłopcy wspólnie zamieszkali na stancji u Kazimierza Kęsickiego przy ulicy Krzywe Koło.  – Mieszkaliśmy w dwóch pokojach – wspominał Jan Tyszka. – Było nas wtedy sześciu. Pomagaliśmy sobie wzajemnie. Najwięcej pomagał Stefan. Był w starszej klasie. Nieraz nawet pisał nam wypracowania, wprawdzie tej samej treści ale w innej formie… Zawsze się to udawało (…) Stefan był zawsze koleżeński. Miał od swojej matki, która była doświadczona i praktyczna, przybory potrzebne uczniowi: igły, nici i guziki, itp. Często z jego usług korzystaliśmy”. Jan Tyszka do łomżyńskiej handlówki uczęszczał przez 5 lat. W międzyczasie szkoła ewoluowała, początkowo w gimnazjum prywatne, a później w państwowe. 18 czerwca 1921 roku skończył gimnazjum, po wakacjach 20 września wstąpił do Seminarium Duchownego w Łomży. Ukończył je 6 sierpnia 1926 roku, przyjmując sakrament kapłaństwa. W dwa dni później odprawił w Andrzejewie mszę prymicyjną, na której kazanie wygłosił ks. Stefan Wyszyński. Dalszą naukę kontynuował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W Lublinie po raz kolejny zeszły się drogi obydwu kapłanów. Wspominając ten okres, ksiądz Tyszka pisał: „Byliśmy znowu przez trzy lata razem.(…) Na KUL-u uczyliśmy się dobrze i z radością. Tu dopiero zobaczyliśmy jak inna była to nauka. 14 grudnia 1928 roku uzyskał tytuł licencjata, a w pół roku później tytuł doktora prawa kanonicznego. Podczas pobytu na studiach kilkakrotnie z ks. Wyszyńskim wybrał się na wykłady z prawa cywilnego i nauk społecznych jednak po niedługim czasie zrezygnował z drugiego fakultetu. Po zakończeniu studiów od 1 października 1930 roku pełnił funkcję prefekta i ojca duchownego w seminarium mniejszym w Sejnach. Rok później został mianowany wikariuszem w Suwałkach. 1 września 1933 roku objął funkcję prefekta szkół w Łomży. Znaczną część II wojny światowej spędził w Wąsewie; w latach 1942 – 1945 był tam proboszczem. Po zakończeniu walk nad Narwią powrócił do Łomży na stanowisko prefekta. Zorganizował między innymi 29 czerwca 1958 roku diecezjalną pielgrzymkę nauczycieli na Jasną Górę, brał aktywny udział w sympozjach i konferencjach naukowych, na których wielokrotnie wygłaszał referaty głównie na temat religijności młodzieży. Był wieloletnim wizytatorem diecezjalnym nauki religii w szkołach. W czasie swego pobytu w Łomży przez pewien okres był sędzią prosynodalnym. 30 grudnia 1961 roku został mianowany wikariuszem w Tykocinie, pełnił tu funkcję rektora kościoła poklasztornego. W trzy miesiące później objął probostwo w parafii Płonka Kościelna, na tym stanowisku pracował do stycznia 1974 roku. Po przejściu na emeryturę przez trzy lata rezydował w parafii Płonka Kościelna. W maju 1977 roku przeniósł się do swojej rodzinnej parafii Andrzejewo. Zamieszkał w starej organistówce – zaniedbanym domu, położonym w sąsiedztwie kościoła. Żył prawie jak pustelnik. Pomagał miejscowym duszpasterzom. Służył wiernym posługą w konfesjonale. Jego kazania, niestety rzadko wygłaszane, wzbudzały żywe zainteresowanie. Miał dobry kontakt z mieszkańcami Andrzejewa. Często był przez wielu zapraszany i gościł w ich domach. Nigdy nie pił kawy, twierdził, że kawa dla organizmu człowieka jest jak piasek posypany na tryby maszyny. Był świetnym gawędziarzem. Nawet o trudnych rzeczach umiał mówić w sposób prosty i zrozumiały. Pobyt w Andrzejewie pod koniec lat siedemdziesiątych stał się dla księdza Tyszki okazją do regularnych spotkań z Prymasem Tysiąclecia, który odwiedzał grób swojej matki. Podczas tych wizyt Kardynał Wyszyński zawsze nazywał księdza Tyszkę swoim przyjacielem. W pięć lat po śmierci Prymasa, na dzwonnicy andrzejewskiej świątyni zawisł dzwon. Można odczytać na nim napis następującej treści: „Soli deo per Mariam Stefan Kardynał Wyszyński Dzwon ten ofiarował ks. kan. dr Jan Tyszka kolega i przyjaciel Ks. Prymasa Rodzinnej parafii Andrzejewo w uroczystym dniu nawiedzenia obrazu Pani Jasnogórskiej 1 maja 1986 r.”. Ostatnie dni życia spędził ksiądz Jan Tyszka w domu swych kuzynów – Filochowskich – w rodzinnej wsi Pieńki Żaki. Tam zmarł 21 września 1993 roku. Uroczystości pogrzebowe miały miejsce w Andrzejewie 23 września. Przewodniczył im biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, Tadeusz Zawistowski. Eucharystię sprawował w asyście około 70. księży. Okolicznościową homilię wygłosił ks. infułat dr Józef Biernacki. Ksiądz kanonik doktor Jan Tyszka spoczął w rodzinnym grobie Tyszków i Filochowskich na cmentarzu parafialnym w Andrzejewie.