Śladem łomżyńskiego gotyku

  1. Strona główna
  2. /
  3. Aktualności, Publikacje
  4. /
  5. Śladem łomżyńskiego gotyku

Monumentalny, ale lekki. Ciężki od symboliki, ale zachwycający finezją. Gotyk- jeden z najpiękniejszych stylów w architekturze, nie omijał ziemi łomżyńskiej. Śladem gotyckich budowli Łomży i północno-wschodniego Mazowsza udał się artysta plastyk, fotografik Przemysław Karwowski. Efektem jego fotograficznych poszukiwań jest jubileuszowa wystawa „Gotyk ziemi łomżyńskiej” i towarzyszący jej album o takim samym tytule.

Poszukiwania śladów gotyckich budowli Przemysław Karwowski rozpoczął niemal dwadzieścia lat temu. Najpierw była łomżyńska katedra- klasyczny przykład późnogotyckiej świątyni o urzekających, gwiaździstych sklepieniach.

Przez dwie dekady fotografik odwiedził m.in. Szczepankowo, Kleczkowo, Wiznę, Wąsosz, Niedźwiadną, Andrzejewo, Rosochate, Rutki, Starą Łomżę, Ostrołękę i Różan.

– Wszędzie tam gotyk przetrwał. Często mocno okaleczony, ale nadal imponujący- przyznaje artysta. – Dużą niespodzianką było dla mnie zobaczenie w nieodległych okolicach murów obronnych i gotyckich wnętrz mieszkalnych.

Ale niespodzianek było więcej. W XVI-wiecznej istniał przecież ratusz miejski i zamek. Budowle nie przetrwały. Co zatem stało się z cegłami wykorzystanymi do ich budowy? Przemysław Karwowski rozpoczął zatem swoją pracę od poszukiwań starej cegły, tzw. palcówki z odciśniętymi zagłębieniami, wyżłobionymi palcami rzemieślnika usuwającego z formy nadmiar gliny.

– Pierwszą, typową gotycką palcówkę, znalazłem przy ul. Kierzkowej. W XIX wieku wykorzystano ją do postawienia kuźni, istniejącej do drugiej połowy XX wieku. Co ciekawe była to tzw. kształtówka, tak więc musiała być wcześniej użyta np. w portalu albo sklepieniu okiennym czy drzwiowym. Okazało się, że w katedrze nie ma takiej cegły, więc ta konkretna musiała pochodzić z zamku, kościoła Świętego Ducha albo ratusza- opowiada Karwowski.

Zdjęcia zaprezentowane w Galerii pod Arkadami pozwalają odkryć znacznie więcej zagadek historii i z większą świadomością patrzeć na codziennie mijane budynki.

Czynnej do 2. czerwca wystawie towarzyszy album Przemysława Karwowskiego, opatrzony słowem dra hab. Adama Czesława Dobrońskiego, związanego z Uniwersytetem w Białymstoku.

Jubileuszowe wydawnictwo utrwala artystyczno-historyczne poszukiwania autora. Jest też świadectwem świetności i rozwoju Łomży oraz ziem należących do książąt mazowieckich.

Album „Gotyk ziemi łomżyńskiej” znajdziemy w Galerii pod Arkadami i łomżyńskich bibliotekach.

fot. Marcin Kossakowski