Pod wspólnym łomżyńskim niebem

  1. Strona główna
  2. /
  3. Aktualności
  4. /
  5. Pod wspólnym łomżyńskim niebem

Katolicy, Żydzi, protestanci, wyznawcy prawosławia…  Łomża przez lata była domem dla mieszkańców wielu wyznań, którzy sąsiadując ze sobą- razem się uczyli, przyjaźnili, po sąsiedzku kłócili, a przede wszystkim tworzyli wielokulturową mozaikę miasta. Te wielonarodowościowe i wielowyznaniowe tradycje, w roku wielkiego jubileuszu przypominają Dni Wielokulturowej Łomży „Pod Wspólnym Niebem”.

Pierwsze wzmianki o osadnictwie wyznawców religii mojżeszowej w Łomży, pojawiły się w XV wieku. Zadomowili się. Według spisu z 1897 roku, katolicy stanowili 34,1 proc., a Żydzi- 35,4 proc. mieszkańców miasta. Podobne proporcje zachowały się aż do drugiej wojny światowej. Żydzi zamknięci w 1941 roku w łomżyńskim getcie, w większości zostali wymordowani przez Niemców, a nieliczni którzy ocaleli- wyemigrowali.

Śladem wspomnień Ocalałych z Zagłady, z grupą gości z Izraela i mieszkańców dzisiejszej Łomży, ruszył historyk Muzeum Północno- Mazowieckiego Adam Sokołowski.

– Wojna, a potem lata komunizmu, zniszczyły całą żydowską społeczność i jej dorobek. Dziś nie mamy w Łomży materialnych śladów jej obecności, poza dwoma cmentarzami. Jest jednak pamięć, a ona jest trwalsza niż mury. Pozostała w pismach, rodzinnych historiach, na zdjęciach. Wydaje się, że są to okruchy, ale to może być solidny budulec- mówił podczas spotkania z rodzinami Ocalałych Andrzej Garlicki, zastępca prezydenta Łomży.

Dni poświęcone społeczności żydowskiej to także prelekcja, podczas której dr Małgorzata Frąckiewicz opowiadała o nazwiskach łomżyńskich mieszczan pochodzenia żydowskiego, kolacja szabasowa i wystawa judaików ze zbiorów Kazimierza Szczechury.

W Domku Pastora czytane były także fragmenty wspomnień zamieszczonych w „Księdze Żydów gminy Łomża”. Dwa lata temu została przetłumaczona z języka hebrajskiego. Teraz Łomżyńskie Towarzystwo Naukowe im. Wagów pracuje nad jej wydaniem.

– Jestem bardzo wzruszona, bo jak opowiadam o tym, co przeszłam w czasie wojny, to wspomnienia wracają i potem nie mogę spać. Muszę jednak o tym mówić, opowiadać dzieciom w szkołach, żeby tego nie zapomniano, żeby czegoś takiego nigdy więcej nie było- dzieliła się przeżyciami 84-letnia Chaja Szaufman, która przeżyła Zagładę.

Ale dawna Łomża to także dom dla ewangelików (początki gminy ewangelicko- augsburskiej w Łomży sięgają przełomu XVIII i XIX wieku) i wyznawców prawosławia, którzy do Łomży przybyli po klęsce wojsk Napoleona pod Moskwą w 1812 roku.

Upamiętnieniu ich obecności i wkładu w rozwój miasta, służą wykłady, spacery historyczne, wystawy  i pokazy filmowe w Domku Pastora oraz Koncert Chóru Parafii Ewangelicko-Augsburskiej Św. Trójcy w  Warszawie.

– Wszyscy wspólnie budowali dobrobyt i tożsamość tego miasta. Każdy ma swój powód, aby pielęgnować pamięć. Jako ludzie związani z Łomżą mamy jednak powód wspólny- to jest nasza historia. Zapewniam, że co roku na przełomie maja i czerwca spotkamy się „Pod wspólnym niebem”- złożył obietnicę Andrzej Garlicki, zastępca prezydenta Łomży.

.

.