Bąkowski Wojciech

Bąkowski Wojciech – lekarz reumatolog,  Łomżyniak z urodzenia i miłości. Czasami do dziś się zastanawia: dlaczego właściwie zostałem lekarzem? – Łomża nie dawała zbyt dużego wyboru. Od dziecka bardzo lubiłem muzykę, uczyłem się jej bardzo porządnie, ukończyłem nawet szkołę muzyczną. Ale denerwowało mnie zawsze to takie „cyzelowanie” tej sztuki. To bodaj najniewdzięczniejsza ze sztuk. Malarz jak namaluje obraz, to go ma. A tu to ciągłe szlifowanie, żeby zagrać jeszcze lepiej, jeszcze piękniej. Było to bardzo denerwujące.  Byłem pobożnym dzieckiem, więc radzili mi bliżsi i dalsi: Może zostań księdzem… – Wydawało mi się jednak, że to dla mnie zbyt poważne, zbyt odpowiedzialne. Byłem na to chyba za skromny. A że zawsze chciałem być w życiu pożyteczny, wybrałem medycynę. To faktycznie pożyteczny zawód, bo jak ktoś jest chory, to przecież można go wyleczyć – tak mi się wówczas wydawało…! Ale zanim sześcioletni maraton wykładów, ćwiczeń, sesji, egzaminów i zaliczeń zwieńczył dyplomem lekarskim, ukończył łomżyńską „Jedynkę” – jeszcze na Rybakach. Potem kształtował fundamenty pod akademię medyczną w liceum na Bernatowicza. Kolejne cztery lata – w Akademii Medycznej w Białymstoku, a finał medycznego kształcenia – w akademii warszawskiej. Przeżył dwa strajki studenckie, tu po raz pierwszy jego drogi życiowe skrzyżowały się na pięć lat z drogami bł. ks. Jerzego Popiełuszki, w duszpasterstwie akademickim przy kościele św. Anny.  Początkowe kontakty „służbowe” przerodziły się w przyjaźń. Nie wielu Łomżyniaków wie, że ks. Jerzy gościł w Łomży, w lipcu 1981 roku u rodziców dr. Bąkowskiego, w drodze powrotnej z rodzinnych Okopów do Warszawy. – Ksiądz Jerzy Popiełuszko bezgranicznie angażował się w każde powierzone mu zadanie – mówi dr Bąkowski. – Był nie tylko naszym duszpasterzem, ale także przyjacielem i doradcą w innych sprawach, odwiedzał nas i nasze rodziny. Był zwykłym człowiekiem i nie zauważaliśmy jego wyjątkowości. Dopiero teraz, stojąc nad jego grobem, dociera do nas z jak wielką osobowością obcowaliśmy.  Dr Wojciech Bąkowski był jednym ze świadków w procesie beatyfikacyjnym ks. Jerzego Popiełuszki. Bezpośrednio po ukończeniu studiów Wojciech Bąkowski rozpoczął pracę w warszawskim Instytucie Reumatologicznym. Potem skorzystał z propozycji Łomżyńskiego Centrum Medycznego, gdzie do dziś jest reumatologiem. Współtworzył Ośrodek Leczenia Osteoporozy ŁCM przy ul. Kard. Wyszyńskiego 10. Pracuje ponadto w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.