1849 Początki teatru amatorskiego w Łomży

Staraniem Maksymiliana Sankowskiego w Łomży wystawiono francuską komedię „Szpada mojego ojca”. Niemal 40 lat później na deskach teatru amatorskiego w Łomży debiutowała znana aktorka Wanda Siemaszkowa.

***

Początki teatru amatorskiego w Łomży sięgają roku 1849, kiedy staraniem Maksymiliana Sankowskiego wystawiono francuską komedię „Szpada mojego ojca”. Największa popularnością wśród łomżyńskiej publiczności cieszyły się oczywiście sztuki Aleksandra Fredry ( m.in. „Damy i huzary”, „Śluby panieńskie” i „Zemsta”).
Do grona osób najbardziej zasłużonych dla rozwoju łomżyńskiego teatru należeli: wspomniany już Maksymilian Sankowski, Ludwik Tock,, małżeństwo Tomaszewskich, bracia Śmiarowscy: Józefat, Stanisław i Alfred, Henryk
i Leonia Górscy oraz Aleksander Chrystowski. Warto też wspomnieć, że na deskach łomżyńskiego teatru swoje pierwsze kroki stawiała młodziutka Wanda Siemaszkowa (wówczas Wanda Sierpińska – córka Feliksa Sierpińskiego, który przez pewien czas prowadził grupę aktorów – amatorów w Łomży).

Oto fragment artykułu zamieszczonego w „Kalendarzu Łomżyńskim na rok 1903” , dotyczący pamiątkowego zdjęcia ułożonego w 1881 roku przez Ludwika Tocka , które przedstawia aktorów i opiekunów teatru amatorskiego:

Mamy właśnie przed sobą ułożoną (…) humorystyczną fotografię zbiorową amatorów, którzy przyjmowali udział w występach scenicznych, oraz opiekunów teatru amatorskiego, począwszy od r. 1849, a żyjących jeszcze w r. 1881. Tło stanowią skały, nad niemi, po środku, góruje świątynia Melpomeny. Z po za tych skał, amfiteatralnie, ku świątyni, wychylają się jedna za drugą podobizny amatorów. Na pierwszym planie, nad samym szczytem świątyni, widnieje postać najstarszego amatora ś. p. M. Sankowskiego: trzyma on w ręku wysoko podniesiony sztandar sztuki, któremu stale tak długo i wiernie służył, z napisem 1849—1881. Po obu stronach—podobizny dwóch protektorek teatru, po prawej—najdawniejszej ś. p. J. Wojciechowskiej, po lewej—p. Jadwigi Śmiarowskiej. Na samym dole, z prawej strony, twórca tej pamiątkowej grapy umieścił swoją podobiznę, równie jak inne, w karykaturalnej postaci z katarynką u boku. Dalej widzimy tu podobizny p.p. Sobolewskiej, Openhejmowej, Górskiej, Niemirowskiej, Niewiadomskiej, Januszewskiej, Heleny Dunin, B. Edukiewiczowej, tudzież w strojach charakterystycznych: pp. Henryka Górskiego — w stroju krakowskim, Władysława Boguckiego i h. Edukiewieza wraz z członkami kapeli teatru amatorskiego, w kostiumach węgierskich, Zdzisława Redlą w uniformie huzarskim, Edmunda Caberta, Przemysława Januszewskiego, przebranego w strój flisaka, Józefata Śmiarowskiego, jako Cześnika, i Mariana Śmiarowskiego w mundurze straży ogniowej ochotniczej (pod ten czas p. Śmiarowski był prezesem rady straży), z chorągwią tej że straży, pilnującego kasy teatralnej, przy której widnieją nagromadzone worki, pełne uzbieranych z przedstawień pieniędzy, z napisami: „Na dobroczynność”, „Na ubogich”, „Na pogorzelców”, „Dla straży ogniowej”, „Na kościół”, „Dla szlązaków”, „Dla uczącej się młodzieży”, „Na wpisy dla uczniów“ itp. Napisy powyższe najwymowniej świadczą dla jakich pożytecznych celów służył teatr, ilość zaś owych worków przekonywa o dobrych chęciach i nie małej pracy amatorów, poniekąd nawet budzi podziw i cześć dla nich.